2019/09/29

GDZIE NA WEEKEND - WARMIA I HOTEL MARINA CLUB


Gdzie na weekend po sezonie, czyli kolejne miejsce warte uwagi, jeżeli szukacie miejscówki na relaks w komfortowych warunkach.
Wrześniowa wyprawa na Warmię to już nasza tradycja. Po zakończeniu wakacji, uciekamy za miasto by... wypocząć. Tak, tak. Sezon wysoki to w mojej branży czas wzmożonej pracy, nie mam więc specjalnych możliwości aby wyjechać z miasta w lipcu czy sierpniu, więc tylko jak ruch turystyczny, który ja obsługuję, maleje, wtedy wyjeżdżam ja.
Przez ostatnie dwa lata jeździliśmy do obiektu Galery69 w miejscowości Dorotowo, wpisy na temat tego obiektu znajdziecie TUTAJ oraz TUTAJ. Tym razem postanowiliśmy sprawdzić nowe miejsce. Czy to był słuszny wybór?

Szukając obiektu noclegowego zależało nam na miejscu, które pozwoli przede wszystkim odpocząć. Co to znaczy dla nas? Hotel musi posiadać strefę relaksu w tym basen i spa, oraz otoczenie, które będzie sprzyjać aktywnościom w terenie. Tak nasz wybór padł na obiekt, który położony jest niedaleko wspomnianego wyżej Galery69, choć różnią się one od siebie diametralnie.

Gelery69 jest obiektem bardzo kameralnym, Hotel Marina Club to obiekt, który posiada 100 pokoi do dyspozycji gości i w dużej mierze nastawiony jest na pobyty z dziećmi (dla odmiany Galery69 dzieci nie przyjmuje).


No ale trochę informacji praktycznych.
Hotel Marina Club to obiekt ***** i oczywiście posiada wszelkie udogodnienia, które z tej kategoryzacji wynikają. 

Do dyspozycji gości oddanych jest 100 pokoi, a sam obiekt jest ogromny. Ogromny jest jednak również teren zewnętrzny, a to, mimo masowego charakteru obiektu, rozprasza ruch gości. Na terenach zewnętrznych znajdziemy mnóstwo stref odpoczynku i wiele ścieżek spacerowych.
Co ważne, obiekt położony jest na półwyspie, otoczony Jeziorem Wulpińskim. Jest to o tyle atutem dodatkowym, że posiada on naprawdę cudowną ścieżkę spacerową wzdłuż jeziora, a z której strony hotelu byśmy się nie znaleźli, zawsze będziemy mieli widok na wodę. Ma to też znaczenie przy wyborze pokoi, którykolwiek nie zostałby wam przyznany, zawsze będziecie mieli widok na jezioro, a myślę, że w przypadku pobytów, których celem jest odpoczynek, ma to ogromne znaczenie.

Mimo pobytu na końcówce września trafiła nam się pogoda idealna i bardzo miło wspominam wieczór na balkonie, jak obserwowałam sobie po prostu zachód słońca.


Jak wspomniałam wyżej, na terenie obiektu jest mnóstwo stref wypoczynku. Spotkać możecie stoliki na trawie, leżaki, krzesła czy leżanki. Wszystkie rozstawione tak, abyście mogli odpoczywać w swoim gronie, nie przeszkadzając pozostałym gościom.
Ten sam układ zastosowano wewnątrz budynku gdzie komfortowo można spędzić czas przy filiżance kawy czy wieczornym drinku.


Hotel Marina Club posiada pomosty wypoczynkowe z leżakami, prywatną plażę i plac zabaw dla dzieci, wypożyczalnie sprzętu wodnego (łódki, rowery, a nawet sup-y), wypożyczalnię rowerów, hulajnóg, a nawet segway-ów - ogromnie polecam! Miałam okazję spróbować pierwszy raz w życiu jazdy segway-em i to jedno z moich ostatnich, najlepszych doświadczeń. 
Możecie wypożyczyć również wózek spacerowy dla dziecka.


Co ważne dla pobytów wypoczynkowych, obiekt posiada do dyspozycji gości ogromny basen (głębokość max 1.20 cm), do tego basen zewnętrzny, baseny wewnętrzne wypoczynkowe oraz strefę saun. I tutaj co warto też dodać, baseny podzielone są na strefy, niejako w oddzielnych pomieszczeniach. Jest to o tyle istotne, że ilość osób ponownie rozprasza się i nie jest uciążliwa.
Jeżeli chcecie więc zabrać książkę i poczytać przy okazji, nie ma problemu. Z pewnością znajdziecie ustronne miejsce z widokiem na jezioro.

Jest również możliwość skorzystać ze spa. Miałam okazję skorzystać z masażu balijskiego (na miejscu pracują Balijki) i jestem z niego ogromnie zadowolona. Bardzo polecam masaż całościowy, w tym głowy, naprawdę bardzo relaksujące i w jakiś sposób oczyszczające doświadczenie.


Z racji, że obiekt nastawiony jest na pobyty z dziećmi, na jego terenie znajduje się również sala zabaw dla dzieci.


Jeśli chodzi o pokoje. W mojej ocenie są to typowe pokoje hotelowe, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, niemniej nie wyróżniają się niczym specjalnym. Do dyspozycji jest duże, wygodne łóżko, sofa, stolik i fotel jako miejsce do pracy, tv, przestronna szafa i duża, komfortowa łazienka z kabiną prysznicową i zestawem cudownie pachnących kosmetyków.


Niewątpliwym atutem jest wspomniany już przeze mnie widok z balkonu. Nasz pobyt miał być pobytem typowo wypoczynkowym więc dla mnie było to bardzo istotne, że wieczorem mogłam sobie usiąść na balkonie i obserwować zachód słońca nad jeziorem, a rano z kolei obudzić się z widokiem na wodę.
Są takie wyjazdy, na których standard pokoju czy widok nie ma takiego znaczenia, dzieje się tak głównie wtedy gdy podczas pobytu nastawiam się na poznawanie nowych miejsc, okolicy. Tutaj jednak celem było po prostu odciąć się od codzienności, w ciszy i spokoju. I to udało się znakomicie.





Jedzenie to osobny punkt programu. Kuchnia hotelowa jest naprawdę rewelacyjna.
Śniadania podawane są w formie szwedzkiego stołu i wybór jest naprawdę ogromny. Owoce, jogurty, płatki, wędliny, sałatki, ryby, świeżutkie, pyszne pieczywo, słodkości, jajecznica, parówki, pieczarki, a nawet prosecco. Każdy, naprawdę każdy znajdzie tam coś dla siebie. 
Nie zdecydowaliśmy się na ofertę obiadokolacji, które można dokupić do pobytu (w standardowej ofercie na czas naszego pobytu kosztowała ona 79 zł/osoba) ponieważ jakoś nie przekonało nas jedzenie z bemarów, a druga sprawa, że byliśmy pod koniec czasu i jedzenie nie było już uzupełniane, a wybór niewielki. Złożyliśmy zamówienie z karty i naprawdę polecamy. Pyszne sałatki i wyborne ryby. Zresztą podczas pobytu jeszcze kilkakrotnie korzystaliśmy z usług restauracji i nigdy nie byliśmy rozczarowani. 
Ceny nie są może najniższe, ale jakość jedzenia i serwisu, a także wielkość porcji są do nich adekwatne.


Z pewnością jest to obiekt wart uwagi jeżeli szukacie miejscówki na Warmii, która pozwoli wam spędzić czas w komfortowych warunkach. Tym bardziej jeżeli wasz pobyt ma być pobytem z dziećmi, ponieważ widocznych jest wiele udogodnień zwłaszcza dla najmłodszych.
Nie jestem przekonana czy wybrałabym ten obiekt w sezonie wysokim mając świadomość, że możliwe jest maksymalne obłożenie, niemniej na pewno po sezonie, pozwala on odpocząć w komfortowych warunkach, a wielkość obiektu rozprasza ilość gości, która wtedy znajduje się w hotelu.