Pierwszą wizualizację naszego nowego mieszkania pokazałam wam już kilka miesięcy temu. Na pierwszy ogień poszedł pokój główny zwany salonem. Tych, którzy nie mieli okazji zapoznać się z tym wpisem, zapraszam TUTAJ. Napisałam tam też trochę o tym dlaczego zdecydowaliśmy się skorzystać z usług architekta i czy widzę wartość dodaną w wizualizacjach. Bo jedno to projekt techniczny przygotowany przez architekta właśnie, drugie wizualizacje tego projektu niejako w obrazkach.
Dzisiaj zapraszam was zaś na post z projektem naszej łazienki. Ciekawi czy zdecydowałam się przenieść go 1:1 do jednego, czy ponownie coś pozmieniałam? Ci którzy są ze mną na moich pozostałych kanałach social media, zapewne już znają odpowiedź. Zapraszam.