2018/09/10

GDZIE NA WEEKEND PO SEZONIE W WARMIŃSKO - MAZURSKIM - DOROTOWO I GALERY69



Na świecie jest mnóstwo pięknych miejsc, ba, nie trzeba daleko szukać, w Polsce jest mnóstwo pięknych miejsc. Tak dużo, że mam cały czas nieodpartą potrzebę poznawania nowych. Tak dużo jeszcze przede mną do zobaczenia, że często myślę sobie, że szkoda czasu aby wracać tam, gdzie już byłam.
Tym razem los zdecydował trochę za mnie. Mieliśmy odwiedzić zupełnie inny obiekt i to jeszcze na południu województwa pomorskiego, a ostatecznie wróciliśmy w miejsce gdzie byliśmy prawie rok temu, i to na Warmii. Okazuje się, że nic na tym świecie nie dzieje się bez powodu. Tak miało być. 
Dziś zapraszam do Dorotowa, do hotelu Galery69.

Pamiętam co sobie pomyślałam jak trafiłam tam pierwszy raz - miejsce gdzie słychać ciszę. I absolutnie nic się w tej kwestii nie zmieniło. Jeżeli potrzebujecie zaszyć się gdzieś na odludziu, w ciszy, w kameralnej atmosferze i w bliskości natury, to koniecznie sprawdźcie to miejsce.





Galery69 to obiekt **** i w pełni na swoją kategorię zasługuje. To nie obiekt luksusowy w najprostszym rozumieniu tego słowa. To kreacja w pełni autorska, powstała pracą ludzkich rąk. Drewno, biel, spokój, harmonia, a to wszystko w bezpośrednim sąsiedztwie Jeziora Wulpińskiego.











Bardzo polecam aby wybrać pokoje z pełnym widokiem na jezioro. Ja wiem, że co do zasady widok z okna hotelu nie ma wielkiego znaczenia, ale wierzcie mi, że w tym obiekcie, jeżeli podróżuje się z założeniem pełnego relaksu, będzie to istotne. Balkony są wyposażone w hamaki i leżaki, a widok, który roztacza się z okien jest po prostu bajeczny.

Poranek z takim widokiem jak niżej potrafi naprawdę ustawić dzień.


I to bez względu na pogodę. Mam wrażenie, że przez całą architekturę obiektu, jego wkomponowanie w otoczenie, cokolwiek by się nie działo na niebie, jest po prostu kojąco. Tam każdy element do siebie pasuje.


Do dyspozycji gości jest cały teren zewnętrzny wraz z infrastrukturą; rowery, łódki, kajaki, rowery wodne. Na terenie obiektu jest możliwość skorzystania z masaży oraz sauny i basenu. To co bardzo sobie chwalę, strefa relaksu (basen i sauna) dostępne są po rezerwacji, do wyłącznej dyspozycji gości z danego pokoju. Przez godzinę można swobodnie korzystać ze wszystkich dobrodziejstw, w samotności. Idealnie komponuje się to z kameralnym charakterem obiektu.


Kuchnia. Temat rzeka, w pozytywnym znaczeniu tego słowa bo pisać można tylko dobrze. Uwaga, osoby niejedzące mięsa, również znajdziecie coś dla siebie. Absolutnie pyszne marmolady, pasty wegańskie (z suszonych pomidorów, z groszku), smalec wegański, chleb bezglutenowy. Bardzo szeroka karta win. Głodni z pewnością nie będziecie.


Na uwagę zasługuje cudownie zaaranżowany teren zewnętrzny. Oczywiście dostępne są również stoliki; posiłek z widokiem na jezioro? Tak, poproszę.
Do tego kosze czy leżaki. Mimo, że w obiekcie było w tym czasie kilkunastu innych gości, zupełnie nie odczuwaliśmy swojej obecności. Cieszy, że wszyscy jakoś naturalnie czuli atmosferę obiektu. Nie było żadnych krzyków, głośniejszych śmiechów, naturalne zaś były rozmowy ściszonym głosem.





Polecam, naprawdę polecam. Jeżeli potrzebujecie odpocząć, odciąć się od świata zewnętrznego, nacieszyć oczy pięknymi widokami natury, jak i pięknymi wnętrzami, a do tego zaserwować sobie rozkosze kulinarne - obiekt Galery69 w Dorotowie. A na wyciągnięcie ręki całe bogactwo Warmii.