Jeżeli podczas waszych wojaży po Hiszpanii traficie do miejscowości Benidorm, to mam dla was sprawdzoną miejscówkę na nocleg. Dodam, że jest to miejscówka w samym centrum miasta (tak wiem, to ma plusy i minusy) i w naprawdę dobrej opcji cenowej. Dostępne są pokoje z balkonem i bezpośrednim widokiem na morze oraz w ofercie ze śniadaniem w cenie.
Hotel Casual Pop Art Benidorm, położony bezpośrednio przy promenadzie w centralnej części miasta Benidorm. Koszt noclegu w miesiącu listopadzie to 300 zł za pokój z balkonem z widokiem na morze, i śniadanie w cenie.
Hotel skategoryzowany jest na *** i faktycznie odpowiada ona standardowi hotelu. Nie jest to nowy obiekt, ale jest wyremontowany i zadbany. Mimo stosunkowo kameralnego charakteru obiektu posiada on dwie windy dzięki czemu nie ma specjalnych kolejek aby dostać się na piętro.
Pokoje w obiekcie mają komiksowy charakter, stąd nazwa obiektu jest nieprzypadkowa. Kolorystycznie - dzieje się. Jeżeli macie już dość klasycznych hoteli, to to jest opcja dla was. Tutaj się dzieje.
Pozostałe części wystroju nie będą już dla was dużym zaskoczeniem. Łóżko, biurko, telewizor. Na minus, brak klasycznej, zamykanej szafy. Dostępny jest tylko zewnętrzny drążek więc wszystkie ubrania przez cały pobyt znajdują się na widoku.
Hotel ma bezsprzecznie charakter ekonomiczny, ale jego ogromnym atutem jest centralna lokalizacja, opcja śniadaniowa, wielkość pokoi, względna czystość (codzienne sprzątanie) i świetna cena.
Na miejscu dostępny jest parking podziemny, ale jego pojemność jest bardzo ograniczona więc miejsce parkingowe nie jest gwarantowane. Niemniej w niedalekiej odległości (do 5 minut spacerem) znajduje się podziemny parking publiczny. Dla osób niezmotoryzowanych, przystanek autobusowy znajduje się tuż obok wejścia.
Podsumowując. Nie znajdziecie tutaj fajerwerków i basenu na dachu, ale otrzymacie dobre, bezpieczne miejsce noclegowe w centrum miasta, z 24 godzinną recepcją, wodą, kawą oraz herbatą dostępna przez cały dzień oraz całkiem niezłym, ekonomicznym śniadaniem.