2017/05/10

JAK ZAŁOŻYĆ WŁASNĄ FIRMĘ


Moją działalność gospodarczą zarejestrowałam w 2008 roku, to już ponad 9 lat temu. Byłam wtedy jakieś dwa lata po przeprowadzce do Gdańska, świeżo po skończeniu studiów i pracowałam na etacie. Miałam jeszcze na tyle wolnego czasu, że wiedziałam, że chcę robić coś więcej, założenie własnej firmy wydawało mi się idealnym rozwiązaniem.

Z perspektywy czasu już wiem, że nie myliłam się.

Mimo, że moja firma w międzyczasie zawieszała swoją działalność, bo taka była ówcześnie potrzeba, uważam, że doświadczenie, które po drodze zdobyłam jest bezcenne.


OD CZEGO ZACZĄĆ

Pierwsze pytania, na które należałoby sobie odpowiedzieć to:

"co ja właściwie chcę robić",
"co ma być przedmiotem mojej działalności",
"na czym chcę zarabiać".

Bo firma ma zarabiać (!)
Oczywiście powinna nam też umożliwiać rozwój, ale celem nadrzędnym winny być pieniądze. Gdybyśmy chcieli koncentrować się tylko na rozwoju to obecnie mamy mnóstwo innych możliwości, niekoniecznie zaraz związanych z koniecznością zakładania własnego biznesu.

Jeżeli naszym celem nie jest zarobkowanie to aktywność, którą chcielibyśmy podjąć powinna pozostać naszym hobby. Oszczędzimy sobie mnóstwa stresu i pieniędzy.

Idealnym rozwiązaniem jest zarabianie na swoim hobby, ale nie oszukujmy się, to nie takie proste. Gdyby każde hobby dało przekuć się w pracę to mielibyśmy wokół siebie same osoby, które swoją pracę wykonują z przyjemnością, a tak niestety nie jest. Często też zdarza się, że hobby przekształcone w pracę,  przestaje być hobby i nie sprawia już takiej radości. Zwłaszcza gdy nad głową mamy stałe koszty miesięczne, które będzie należało pokryć i zwyczajnie na nie zarobić. Wszystko zależy od specyfiki naszego zajęcia.


Dla jednych będzie to etap najtrudniejszy, dla drugich wręcz odwrotnie, najłatwiejszy.
Są osoby, którym pomysły na różnego rodzaju biznesy przychodzą z łatwością, tylko często niekoniecznie mają odwagę aby zaryzykować. Inni mają odwagę, ale pomysłu brak.

Niemniej uważam, że sam pomysł powinien być punktem wyjścia. Nie ma co rejestrować działalności i ponosić związanych z tym kosztów jeżeli jeszcze nie wiemy co w ogóle mielibyśmy robić.


I w ten sposób naturalnie przechodzimy do punktu pod tytułem BIZNESPLAN.

W chwili obecnej dostępnych jest już mnóstwo szablonów, na których możemy się wzorować, możemy skorzystać z porady specjalistów bądź w całości zlecić na zewnątrz napisanie naszego biznesplanu.
W przypadku małych, raczkujących biznesów radzę jednak na początek najprostsze rozwiązanie czyli kartka, długopis i spisujemy wszystko co związane z naszym biznesem, a co przyjdzie nam do głowy.

- co chcemy produkować/sprzedawać/jaką usługę oferować
- do kogo chcemy ww. skierować
- jakiej ilości sprzedaży/zleceń spodziewamy się
- jakie koszty będzie generować nasza działalność
- jaki winien być koszt naszego produktu/usługi abyśmy wystarczyło nam środków na koszty i na życie
- jakich zagrożeń możemy się spodziewać

I wszystkie inne, które przyjdą nam do głowy.


Ogromnie zachęcam do korzystania z doświadczeń innych; lektura publikacji nt. różnego rodzaju biznesów, obecność w różnego rodzaju grupach dyskusyjnych, nawet na Facebook-u istnieją grupy biznesowe gdzie użytkownicy dzielą się swoją wiedzą.

Pytaj, pytaj, pytaj

Obserwuj, obserwuj, obserwuj - UCZ SIĘ OD INNYCH



POROZMAWIAJMY O PIENIĄDZACH

Mój pierwszy biznes to była sprzedaż przez internet. Szukałam możliwości zajęcia po godzinach pracy etatowej, które mogłabym wykonywać z domu. Z racji jednak, że handlowałam towarem, który z założenia musiałam już posiadać na stanie, istniała konieczność zatowarowania czyli zakupu towaru, który miał być odsprzedany dalej z zyskiem. Do tego potrzebowałam już środków.

W moim przypadku skorzystałam z posiadanych oszczędności, nie były one duże, ale pozwoliły na zakup pierwszej ilości towaru.
Obecnie warto zainteresować się funduszami, które można jeszcze pozyskać w ramach różnego rodzaju programów wspierania biznesów. Z tego co mi wiadomo środki unijne nie są już dostępne, tak jak jeszcze kilka lat temu, ale cały czas chociażby przy Urzędach Pracy funkcjonują różnego rodzaju programy wspierania biznesu.


FORMALNOŚCI

Jaka forma rozliczeń będzie dla mnie właściwa; ryczałt, podatek liniowy. Jaki ZUS, czy mogę skorzystać z preferencyjnego małego ZUS-u?

Bardzo polecam zdanie się w tej kwestii na specjalistów czyli skorzystanie z Biura księgowego. Niech każdy robi to co potrafi najlepiej, my skupmy się na swoich usługach/sprzedaży, a specjalista niech zadba o prawidłowość naszych rozliczeń z właściwymi urzędami.
Koszty takiej współpracy w przypadku małej firmy, która na początku nie ma dużo zleceń są naprawdę stosunkowo niewielkie.


Jak założyć firmę

Referat Ewidencji Działalności Gospodarczej - miejsce, do którego jeszcze w 2008 roku udałam się celem założenia własnej firmy.

Nie bójcie się urzędów! Naprawdę. Tam też pracują ludzie. Obawiasz się, że nie poradzisz sobie z drukami? Spokojnie, oni naprawdę ci pomogą. Pokierują też w zakresie dalszych kroków.
Wbrew obiegowym opiniom nigdy nie spotkało mnie w urzędach nic nieprzyjemnego. Zawsze wychodzę z założenia, że skoro ja jestem dla kogoś miła, to dlaczego ktoś nie miałby być miły dla mnie, i wchodzę z uśmiechem na ustach. Jasne, że zdarzało się, że mojego uśmiechu nie odwzajemniono, no cóż, może ktoś miał gorszy dzień, jednocześnie nikt mi krzywdy nie zrobił.


Formalności nie są wcale takie straszne. Powiem inaczej, w trakcie prowadzenia biznesu spotkamy się jeszcze z innymi, o niebo bardziej trudnymi i mniej przyjemnymi sytuacjami, niż sama rejestracja firmy. I jeżeli ten krok miałby nas zniechęcić, to co będzie dalej?

Potraktujmy ten etap po prostu jako zadanie do zrealizowania.


W kolejnych postach opowiem wam, na moim przykładzie, na co jeszcze należy zwrócić uwagę przy prowadzeniu własnej firmy. Będę również chciała poruszyć w najbliższym czasie więcej tematów okołobiznesowych i mam nadzieję, że spotkają się one z waszym zainteresowaniem.