Któregoś pięknego dnia w mojej kuchni zagościł rabarbar co spowodowało, że powstało pytanie, "i co z nim teraz zrobić?" Pierwsze skojarzenie to placek lub kompot bo takie robiła w domu moja mama. Nie ukrywam jednak, że jakoś nie do końca mnie ten pomysł przekonał.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgriUt2dOSl8wbgQ2K6xBBCQ1cwMPDgX18SEDLsv_IpFzvqATwlugA8p3_zmGYv-zcDgyEG_THDwUkESOWe1PbEuyozX1Ego90HFr9pwT1KGmcdIG1YK3YRMP2OC_GEyRJ4j6k1PEOKLnFT/s1600/2013-05-23+20.57.36.jpg)
I oto jest, eureka, wyszperany w sieci przepis na drinka. Idealny na ciepłe wieczory, dla orzeźwienia.
Przygotowanie mało skomplikowane, no może poza koniecznością zrobienia kompotu bo to trochę wydłuża proces. I tak: dla pojemności szklanki, której użyjemy, 1/3 Sprite, 1/3 wino musujące proseco, 1/3 kompot z rabarbaru. Do tego lód i plaster pomarańczy. Wcześniej dobrze schłodzić szklankę. Na prawdę lekki i orzeźwiający.
Kasia