Z marką Elancyl miałam już swego czasu do czynienia, później jakoś odeszła w zapomnienie, a moje zakupy antycellulitowe zależały od tego co akurat wpadło mi w oko. Aż pewnego dnia na blogu Agaty pojawił się ten -> wpis. Chociaż stosunkowo rzadko się na to decyduję to tym razem wzięłam udział w zabawie, zaryzykowałam... i wygrałam :) Tak w połowie kwietnia trafił do mnie Elancyl Cellu Slim na noc oraz Elancyl olejek na rozstępy.
Na wstępie zaznaczę, nie wierzę w całkowitą likwidację cellulitu środkami kosmetycznymi; to długi i żmudny proces, do którego należy włączyć jeszcze zmianę stylu życia. Kosmetyki mogą w nim co najwyżej pomóc i wpłynąć na poprawę stanu skóry.
Cellu Slim Night ma na wstępie jeden niewątpliwy atut, a mianowicie, jest na noc... Bo ja zwyczajnie nie mam czasu na nakładanie kosmetyków dwa razy dziennie, rano wstaję wcześnie i dokładanie sobie kolejnej czynności jest dla mnie już niemożliwe. Wieczorem jest mi zdecydowanie łatwiej. A tym razem tak się zawzięłam w tej pielęgnacji, że mimo, iż różnie bywało z moją regularnością w tym temacie, to tym razem wygrałam. Każdy wieczór! Nawet jak wyjeżdżałam to Cellu Slim Night jechał ze mną. Chyba to zbliżające się lato tak mnie zmobilizowało..
Produkt otrzymujemy w 250 ml słoiczku, zabezpieczony sreberkiem.
Elancyl cellu slim night z wyciagiem z Cekropii, kofeina + czasteczk GP4G to intensywna pielęgnacja wyszczuplająca na noc, to wygładzenie nierówności i wyszczuplenie potwierdzone klinicznie po 14 nocach.
- Działanie wyszczuplające: cząsteczka GP4Gm prawdziwe źródło energii komórkowej, stymuluje nocny metabolizm komórkowy w celu optymalizacji działania połączenia cekropii i kofeiny na mechanizmy spalania tłuszczów dla istotnego zmniejszenia widoczności cellulitu. Wyciąg z młodych pędów jabłoni zmniejsza magazynowanie tłuszczów, a wyciąg z pieprzu syczuańskiego ogranicza ponowne pojawienie się nowej pomarańczowej skórki, dla uzyskania długotrwałej skuteczności.
- Działanie ujędrniające: bluszcz, naturalna substancja czynna, wzmacnia elastyczność i jędrność skóry. W trakcie wykonywania masażu wspiera fizjologiczny drenaż, wspomagając uwalnianie komórek od nadmiaru wody.
- Piękno skóry: olej z krokosza barwierskiego i olej z nasion wiesiołka dwuletniego przez noc odżywiają skórę, by była gładka po przebudzeniu.
Powiem tak, używanie tego produktu to czysta przyjemność. Już na samym początku miałam bardzo pozytywne wrażenie bo zapach... to kwestia indywidualna, ale mi pasuje bardzo. Jest taki świeży, nie czuję w nim żadnych chemicznych nut. Konsystencja kremowa, gładka, idealna, nie za rzadka, nie za twarda. Idealna do masażu. Razem z produktem dostajemy właśnie rysunkowy opis wykonywania prawidłowego masażu przy użytkowaniu Cellu Clim Night, który to dodatkowo ma wpłynąć na skuteczność działania.
Produktu używałam na uda i brzuch. Nie ma żadnego problemu z wchłanianiem, nie zostawia tłustej warstwy. Praktycznie natychmiast po użyciu możemy wskoczyć w pidżamę czy też bezpośrednio pod kołdrę bez ryzyka zabrudzeń czy wytarcia produktu. A jak efekt? Cellu Slim Night widocznie napiął mi skórę i wygładził nierówności. Nie, nie zlikwidował zupełnie cellulitu, tak to się nie da :) Ale na tyle widocznie poprawił jej wygląd, że z ochotą wrócę do niego ponownie w celu utrzymania rezultatów.
Produkt o pojemności 250 ml wystarczył mi na około 6 tygodni regularnego stosowania.
Jeśli chodzi o olejek na rozstępy trudno wypowiedzieć mi się na temat faktycznych efektów bo z tym problemem akurat się nie zmagam. Postanowiłam go za to wykorzystywać dla własnych przyjemności czyli służy mi jako nawilżający olejek do masażu. Świetnie rozgrzewa skórę.
Trochę teorii.
Elancyl olejek przeciw rozstępom pomaga zapobiegać powstawaniu nowych
rozstępów i zmniejsza te świeże. Formuła zawiera oleje roślinne w
100% pochodzenia naturalnego: z lnicznika, wiesiołka i krokosza
barwierskiego. Konsystencja odpowiednia do masażu. Do stosowania od 4 miesiąca
ciąży, nie ma przeciwskazań by stosować w okresie karmienia piersią.Elancyl
olejek przeciw rozstępom przetestowano dermatologicznie aby zapewnić
optymalną tolerancję. Nie zawiera olejków eterycznych. Bez parabenów.
Bez fenoksyetanolu. Pojemność150 ml.
Niestety przy pierwszym użyciu nie ogarnęłam dobrze dozownika i skończyło się zachlapaniem wszystkiego w okół. Przy kolejnych byłam już bardziej ostrożna. Także na początek zalecam delikatność tak aby wyczuć ilość produktu wydobywającą się przy naciśnięciu pompki.
A u Was jak? Używacie tego typu produktów? Macie jakiś swoich ulubieńców? Warto wiedzieć na czym warto w przyszłości zawiesić oko :)
Kasia