2014/11/16

MOJE ŻYCIE W OBRAZKACH #6



I kolejny tydzień za nami, tydzień krótszy bo miał na składzie długi weekend. A że ja należałam do osób, które ten długi weekend posiadały, to było więcej czasu na chwile z cyklu " wszystko mogę, nic nie muszę". Zatem kolejne podsumowanie.

1.Paleta do konturowania Smashbox miała już okazję się tu częściowo prezentować. Tym razem bardziej z bliska. Jeśli chodzi o właściwości użytkowe to jeszcze nie mam nic do powiedzenia ponieważ leży na kwarantannie... Tak, tak. Tak jakoś mam, że jak kupuję coś nowego to najpierw musi poleżeć, a ja muszę nacieszyć wzrok, dopiero później idzie do użycia.

2.Świeży sok z marchwi. Produkcja u nas idzie ostatnio pełną parą. Uwielbiam!

3.Poniedziałkowe śniadanie. Jakże inne od tych w poniedziałki robocze :)

4.No i pasztet z cukinii, którym części z Was spamowałam Instagram. Coś pysznego, idealny zarówno na kanapkę jak i samodzielne danie.

pięknie_jest_żyć_moje_życie_w_obrazkach

1. Tak zaś spędziłam świąteczny 11 listopada. Kawałek plaży na Westerplatte.

2. Symbol.

3. Coś więcej niż symbol...

4. Tak wyglądał Bałtyk we wtorek. Bezwietrznie. Siła spokoju.

pięknie_jest_żyć_moje_życie_w_obrazkach

1.Gdański rogal świętomarciński. No inny no... Ale też pyszny. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;) Pozdrawiam mieszkańców Poznania. Uwielbiam Wasze miasto :) Kiedyś był plan tam zamieszkać, no ale wylądowałam nad morzem :)

2.I wieczorne drinkowanie. Ulubione martini ze Spritem i z granatem.

3.Bunio. I cóż więcej powiedzieć. Moje 100% kota w kocie.

4.Czekam. U fryzjera.

pięknie_jest_żyć_moje_życie_w_obrazkach

1.A tu już po. Kolor odświeżony, końcówki podcięte. Następnym razem będzie bardziej radykalnie. Będziemy ciąć, oj będziemy ;)

2.A to już piątek. A jest piątek jest Starbunio. 

3.Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta.

4.Do Sylwestra też już niedaleko więc można zacząć myśleć "co ja na siebie włożę".

pięknie_jest_żyć_moje_życie_w_obrazkach

1.GreenWay czyli sobotni obiad. Kofta była. Mniammm.

2.A po drodze gdańskie lwy. Piękne!

3.A jak już jesteśmy na Starym Mieście w Gdańsku... " Tu na razie jest ściernisko, ale będzie..." Coś co mnie ostatnio bardzo zajmuje, czyli nasze nowe mieszkanie w samym centrum Starego Miasta. Odpicujemy i będziemy na nim zbijać majątek ;))

4.Misia czyli kot czuwa. Jakaś taka pucułowata wyszła na tym zdjęciu, w rzeczywistości to przecież chudzinka.

pięknie_jest_żyć_moje_życie_w_obrazkach

1.Przelecieliśmy dziś przez Ikea w poszukiwaniu stołu.

2.A wyszłam ze stołem... i choinką. Już chyba można dekorować mieszkanie na Święta, prawda? Poza tym w połowie grudnia lecimy na urlop i nie nacieszę się przygotowaniami tu na miejscu więc zarządziłam sobie tworzenie nastroju świątecznego trochę wcześniej :)

3.Niesamowita, przepyszna i w ogóle wow, tarta dyniowa z masłem orzechowym, do tego wegańska. Smak niepowtarzalny.

4.Czy ja już coś nie pisałam o soku z marchwi? :))) właśnie się delektuję :)


I tyle po tym tygodniu ;) Tymczasem idę prasować sobie koszulę na jutro do pracy, a później jeszcze lunchbox-a trzeba przygotować i włosy po myciu doprowadzić do ładu. Pracowity wieczór ;)

Kasia