Niech Was nie zmyli tytuł posta. To nie pomyłka. Nowości dotyczą miesiąca października. Bo stała się rzecz straszna... Byłam święcie przekonana, że ten post opublikowałam... Przyszykowałam sobie post z nowościami listopadowymi, przeglądam posty archiwalne, a października nie ma... Czekał cały czas w roboczych... Ehhh, bo nie wiem jak to skomentować... Mimo wszystko, skoro już się napracowałam, to bardzo zaległy post z nowościami październikowymi. Postaram się krótko. Trzymajmy się tego, że październik był tak fajny, że nie mogę o nim zapomnieć do dziś ;) stąd wspominki ;)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TBS. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TBS. Pokaż wszystkie posty
2014/12/03
2014/10/28
DENKO #1
Co najmniej kilka razy podchodziłam do denkowego posta. A to zapomniałam odkładać puste opakowania, a to jak już mi się udało to zanim nazbierałam ich wystarczającą ilość to zdążyły mnie zirytować, że tak mi zalegają i wyrzuciłam, a to znów mało atrakcyjnie te opakowania wyglądały mi na zdjęciach. A jak już udało mi się trochę zebrać, zrobić zdjęcia to o nich zapomniałam... I dziś żeby nie pogrzebać trudu, który mnie to wszystko kosztowało, moje denko. W mojej ocenie najtrudniejszy post jaki może być.
2014/05/10
THE BODY SHOP - MASEŁKO I PEELING Z LINII RASPBERRY
Zdążyliście już pewnie zauważyć, że jak wpadnę w jakąś markę to trzymam się uparcie. To tak jak z jakimś utworem, który wpadnie mi w ucho, słucham do znudzenia. Tak samo jest The Body Shop, no i z Mac, bo one obie zdominowały ostatnio moje zakupy, chociaż oczywiście każda innego rodzaju. A żeby tak tylko o Mac nie pisać chociaż w zapasie co nieco jeszcze jest, to dziś będzie słonecznie i na słodko.
2014/03/30
THE BODY SHOP - RASPBERRY
Kolejny zapach The Body Shop zaliczony. Tym razem raspberry czyli malina. Powiem tak, jagoda została zdetronizowana, ale malina i tak podium nie dostanie...
2014/02/20
THE BODY SHOP - ZACZYNAM OD JAGODY
Pierwsze masło do ciała The Body Shop zostało wypuszczone na rynek w 1992 roku czyli ponad 20 lat temu. Ja poznałam je dopiero w tym roku..., i ogromnie żałuję, że tak późno.
Etykiety:
kremy do rąk,
masełka do ust,
masła do ciała,
peelingi,
Recenzje,
TBS,
The Body Shop,
Uroda,
żele pod prysznic
Subskrybuj:
Posty (Atom)