2013/10/10

SMAK NA BURGERA



Ten post czekał na edycję od lata bo wtedy jeszcze robione były te zdjęcia. Na fali mody na wszelkiej maści burgery wybraliśmy się wtedy do jednego z takich lokali. Slow Starter's w Sopocie na Sikorskiego; nie sposób nie zauważyć niebieskiego budynku na trasie Monciak <-> budynki UG (Uniwersytet Gdański) czy też Opera Leśna. I niech Was nie zwiedzie niepozorny wygląd czy też klaustrofobiczne wnętrze jak już przekroczycie próg, bo to co najważniejsze czyli burgery, są rewelacyjne!



Wersja mięsna.


Wersja wegetariańska.


Skąd zdjęcie sztućców? Bo pierwszy raz spotkałam się z jednorazowymi, plastiowymi sztućcami, ale w kolorze emalii. Zawsze to jakoś lepiej wygląda niż zwykłe, białe.


Menu jest bardzo rozbudowane i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dla mnie niewątpliwym atutem jest jeszcze fakt, że każdy rodzaj burgera mogę dostać w wersji wege. Często jest tak, że jeśli lokal nie jest stricte wegetariański, mam dostępną 1-2 wersje bezmięsne, tutaj zaś mogę próbować z różnymi dodatkami.


Polecam tym co mają niedaleko i tym, którzy odwiedzą Trojmiasto  jako turyści. Bo Sopot jest piękny również jesienią, o czym postaram się przekonać w jednym z najbliższych postów.

Kasia