2014/01/04

CHANEL - PRECISION HYDRAMAX ACTIVE MOISTURE GEL CREAM

Chanel - intesywnie nawilżający krem-żel do twarzy - Precision Hydramax Active Moisture Gel Cream czyli mój mały, ale jakże efektowny przerywnik w postach wyjazdowych.

Pisałam Wam już jakiś czas temu, że nie mam większych problemów z cerą, jedyne z czym się ostatnio zmagam to przesuszająca się skóra pod oczami i na powiekach. Chanel Hydramax to zakup w poszukiwaniu idealnego kremu nawilżającego. Opis produktu:

  • Lekki, intensywnie nawilżający krem-żel do twarzy o jedwabistej konsystencji
  • Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania
  • Kwas hialuronowy nawilża i wygładza drobne linie, spowodowane przesuszeniem skóry
  • Skóra staje się miękka, jędrna, promienna
  • Delikatnie perfumowany subtelnym zapachem białej brzoskwini, cytrusów, jaśminu, piwonii i kwiatów cyklamenu


I tak. Krem ślicznie pachnie, bardzo świeżo, zapach nie jest w żaden sposób męczący. Kiedyś wydawało mi się, że ideałem są kosmetyki bezzapachowe bo ten lubiłam tylko w perfumach, do czasu. Czyli do momentu jak poznałam te, które mogą pachnieć naprawdę rewelacyjnie, zdanie zmieniłam.





Krem jest bardzo lekki, rewelacyjnie się wchłania, bez problemu można chwilę po użyciu robić makijaż. Dla mnie jest to ogromny atut bo nie mam rano zbyt wiele czasu na pielęgnację. Na twarzy pozostawia leciutką, przyjemną warstwę, ale uwaga, jest to jego zaleta, w żaden sposób jak wspomniałam, nie utrudnia to zrobienia makijażu. Do tego rewelacyjnie nawilża; skóra jest przyjemnie nawodniona - kremy z linii Hydramax mają za zadanie właśnie uszczelnić błonę komórkową by jak najdłużej zatrzymywała wodę i jednocześnie umożliwiać jej oddychanie. Skóra po użyciu staje się gładka i przyjemnie napięta. Nie wiem na ile to siła sugestii, ale twarz wydaje mi się do tego być ładnie rozświetlona, a przez to radośniejsza. Jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolona z efektów.
Do kremu dołączona jest pacynka, niby niewiele, ale przynajmniej nie mam problemu z wybieraniem kremu spod paznokci ;) Nie spodziewam się też problemów z wydajnością, używam, używam i cały czas nie ubywa. Dzięki temu, że jest bardzo lekki w konsystencji nie trzeba go wiele aby pokryć całą twarz.

Do czasu, aż nie trafię na nic lepszego będzie to na pewno mój numer 1. Jeżeli nie próbowałyście, a będziecie miały okazję, polecam.

Krem kosztuje około 260 zł za 50 ml.   

Kasia