2013/09/27

CZAS START -> SYCYLIA



Spakowana. Cel Sycylia - > Trapani.
Lecimy tylko z małym bagażem podręcznym więc ilość rzeczy niezbędnie potrzebnych musiała być mocno ograniczona. Krótkie spodenki, sukienka, dwie koszulki, strój, bielizna i klapki. Ubiór na czas podróży "na cebulkę", poza tym w Polsce pogoda już z lekka jesienna więc na drogę muszę mieć coś cieplejszego. Kosmetyki i co poniektóre medykamenty w woreczku strunowym na potrzeby odprawy, też ilościowo mocno ograniczone. Żel pod prysznic, pasta do zębów i szampon w formie miniaturek, akurat tyle co zużyje się na miejscu i w drugą stronę przynajmniej nie będzie trzeba już tego wozić. Do tego notes, bez którego się nie ruszam, portfel i koszulka ze wszystkimi dokumentami podróży - rezerwacje, mapki, opisy miejsc etc. Chyba największy i najcięższy z tego wszystkiego jest aparat, ale z drugiej strony jest też najważniejszy. Już nie mogę doczekać się zdjęć. Poza tym pisałam kiedyś, że zdjęcia pozwalają mi na przywoływanie wspomnień więc muszę mieć ich jak najwięcej.
Nie przypuszczałabym kiedyś, że uda mi się spakować do plecaka, który nie przekracza wymiarów 55x40x20. Zawsze wszystko wydawało się takie niezbędnie potrzebne, a w praktyce wychodziło na to, że niektórych rzeczy nawet nie zdążyłam na siebie włożyć. Teraz już wytrenowana lataniem tylko z bagażem podręcznym nie mam z tym specjalnego problemu. Poza tym jeśli coś okaże się jednak potrzebne to w większości przypadków można to również kupić w miejscu podróży.

Uciekam. Jak mnie nie będzie to będę tam jak na zdjęciu poniżej. Podobno jest tam dziś 25 stopni ciepła, ...w Gdańsku dla porównania są teraz 4 stopnie.


 http://www.yachtbooker.pl

Kasia