2013/09/11

NEW IN: OLEJ KOKOSOWY




Tyle się naczytałam na przeróżnych blogach na temat cudownych właściwości oleju kokosowego, że nie mogłam sobie odmówić. Co mnie przekonało? Jego uniwersalność. Olej może być stosowany jako krem do rąk, basam do ciała, krem do twarzy, a nawet jako odżywka do włosów. Oczywiście jak najbardziej pełni również funkcję kuchenną i spokojnie można na nim chociażby smażyć.
Mój słoiczek kupiłam w sklepie Piotr i Paweł, na dziale ze zdrową żywnością. 200 ml produktu kosztowało około 32 zł. Podobno w sieci można znaleźć tańsze, ale ja chciałam sobie go jednak poogolądać przed zakupem.


Olej ma zbitą konsystencję, ale po nabraniu na dłonie pod wpływem temperatury rozpuszcza się. Nie na tyle jednak, że miałoby nam coś ściekać między palcami. Ja do tej pory przetestowałam go jako krem do rąk i olejek do masażu. Sprawdził się idealnie. Rewelacyjnie nawilża, a zapach jest wprost obłędny! Dłonie były przyjemnie nawilżone i nabrały hmm... blasku? Przy masażu zaś bardzo dobrze się rozprowadzał, niewielka ilość pozwoliła na naprawdę długie masowanie. Może opakowanie jest mało zachęcające i niespecjalnie pasuje do kosmetyków w łazience, ale było nie było jest to jednak produkt spożywczy, który po prostu ma dodatkowe właściwości. Jakoś więc ten słoiczek i spożywczą nakrętkę przeboleję.





No więc cóż, idę się taplać w tym kokosie i sprawdzić jak działa na inne części ciała.

Kasia