2014/03/08

MAC - VEGAS VOLT


Pomyślałam, że jak już tak jestem przy MAC to przedstawię jeszcze jeden drobiazg, który wpadł mi w ręce przy okazji poznawania marki. MAC Vegas Volt czyli koralowa czerwień pod postacią pomadki. 

To co jest cudowne jeśli chodzi o pomadki MAC, zresztą nie tylko pomadki, to wybór kolorów. Coś niesamowitego. Nie wiem czy macie jakiś, który Wam się zamarzył, a nie ma go w ofercie? Do tego jeszcze wykończenia jak kto lubi, no cud miód :)




Jak to napisać żeby nie było zbyt lukrowato ;) Chyba się nie da :) Jeśli chodzi o samo użytkowanie, bez wad. Wierzcie mi, że nie mam do czego się przyczepić. Idealna, kremowa pomadka, nie wysusza, nie wchodzi w załamania, nie ściera się. Mogę spokojnie wypić poranną kawę bez konieczności natychmiastowych poprawek. Myślę, że cokolwiek byśmy sobie wymyśliły jeśli chodzi o oczekiwania wobec pomadki, ta spełnia. Oczywiście poza oczekiwaniem, że będzie na ustach cały dzień podczas gdy my będziemy jadły, piły czy też rozdawały pocałunki ;)




Czy jest jakieś "ale"? No jest... Ale bardzo, bardzo subiektywne. Zupełnie nie pasuje mi ten kolor :( Zakupu dokonywałam na stronie Douglasa i przed dokonanie wyboru czego ja w ogóle chcę, przejrzałam dziesiątki swatchy dla rożnych kolorów. Ta miała być idealna. Ciężko mi powiedzieć czego właściwie oczekiwałam, to miało być po prostu spojrzenie na kolor i wow - to jest to. Tak było w tym przypadku, w rzeczywistości zaś nic z tego nie będzie. Mam nawet swoją teorię spisku, że ten kolor na zdjęciach wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości ;) że coś tam ma, co pod wpływem robienia zdjęcia zmienia kolor ;) Bo kolor ten miał być zdecydowanie bardziej subtelny i w sumie nawet jak teraz patrzę na poniższe zdjęcie, to wydaje mi się być właśnie taki jak chciałam. Inaczej zaś było gdy patrzyłam na siebie w lustrze...


Musieliśmy się rozstać, to był związek bez przyszłości, a ta znajomość na dłuższą metę nie miała sensu. No wiecie, nie było miłości, a tylko chwilowa fascynacja, która się skończyła ;) A ja, cóż, szukam dalej ideału :)

A tak w ogóle, dziewczyny, z okazji naszego dnia życzę pięknego, miłego dnia! Bo każda okazja żeby sprawić dzień idealnym jest dobra :)

Kasia